O Madzi:)

Na wstępie zaznaczę, że opowiadanie o sobie nie jest zbyt proste, więc proszę się na mnie nie gniewać, jeśli ta część podstrony wypadnie najbardziej kulawo:)
Nazywam się Magdalena, mam 21 lat i mieszkam na Śląsku.
Swoją przygodę z "Harry'm Potterem" zaczęłam w szóstej klasie szkoły podstawowej i, jak widać, wciąż jeszcze pozostaję pod wpływem uroku, jaki na swoich czytelników rzuciła pani Rowling:) Jest to dla mnie o tyle niezwykłe, że z natury jestem cholerykiem, łatwo się denerwuję i wręcz błyskawicznie się nudzę. Fakt, że przez tyle lat mogłam (i mogę dalej) trwać przy swoim opowiadaniu, jest dla mnie dowodem na to, że magia naprawdę istnieje (i to Wy jesteście dla mnie najsilniejszym zaklęciem, które sprawia, że nie mogę opuścić swojej historii, kochając ją z każdym dniem coraz bardziej).
Jako, że określiłam się już mianem szybko nudzącego się choleryka, trudno jest mi opowiedzieć o wszystkich moich zainteresowaniach, których trochę się już przewinęło przez życie, bo często próbowałam czegoś nowego:)
W każdym razie - uwielbiam czytać książki i móc przenosić się wraz z ich bohaterami w najniezwyklejsze miejsca świata, wzruszać się i śmiać wraz z nimi. Takich wrażeń, moim zdaniem, nie zastąpi żaden film.
Cholerycy (a przynajmniej choleryczka Madzia) - uwielbiają być w ciągłym ruchu. Jest mi bardzo trudno usiedzieć w jednym miejscu, przez co przeżywam prawdziwą gehennę podczas półtoragodzinnych wykładów, a udane wakacje to dla mnie takie, podczas których bardzo dużo spaceruję, bardzo dużo zwiedzam i ograniczam do minimum siedzenie na czterech literach. Kompletnie nie nadaję się do byczenia się na plaży, za to nie pogardzę jazdą na rowerze, jogą, pilatesem czy badmintonem:)
Najlepiej czuję się w warunkach "kontrolowanego chaosu", a wszelkie prace porządkowe mnie przerażają. Dopóki nie potknę się o kurz, jestem w stanie zupełnie nie dostrzegać tego, że wypadałoby nieco ogarnąć moje najbliższe otoczenie. Pogodziłam się już z myślą, że nie będę idealną gospodynią domową i teraz czekam tylko, aż pogodzą się z tym także moi współlokatorzy:) Lubię za to eksperymentować w kuchni i jestem wielką miłośniczką herbat.
Jeśli chodzi o mój wygląd, to jeszcze nie zdarzyło mi się nikogo przyprawić o zawał serca:) Jestem blondynką (ciemną, bo ciemną, ale blondynką), mam niebieskoszare oczy i jestem średniego wzrostu, choć nie pogardziłabym paroma dodatkowymi centymetrami.
Uwielbiam dzieci i w wolnych chwilach się nimi opiekuję. Lubię też, jak ktoś się do mnie uśmiecha:)

Jeśli ktoś z Was chciałby mnie o coś zapytać albo po prostu lepiej poznać, możecie pisać na maila: lily0@poczta.onet.pl lub gg: 37555602.